czwartek, 17 lutego 2011

Mniam



Haxi says:
Znów mam zaległości huh, ale usprawiedliwione! Bo mnie tydzień nie było i nie miałam jak! Nie krzyczcie na mnie! Co do arta, w trakcie podróży powrotnej z Rakszawy do Boguszowa, na stacji Kraków Główny, powyższy pan miał odebrać od nas paczkę z żywnością a przekazać książkę z pracy dla Riza. Jakie było nasze zaskoczenie, kiedy otrzymaliśmy również 2 przepyszne obwarzanki. Sewerynie chwała ci za to!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz